Kto nie zna wzruszającej historii o Małej Syrence? Pewnie każdy słyszał o baśni Hansa Christiana Andersena, niekoniecznie jako dziecko, którego bohaterką jest pół kobieta pół ryba. Kopenhaska Syrenka to nie tylko postać z baśni, to również symbol Kopenhagi.
„Mała Syrenka” jest jedną z piękniejszych historii miłosnych w literaturze i pewnie najbardziej znaną i lubianą baśnią duńskiego pisarza. Może właśnie dlatego pomnik Małej Syrenki stał się jednym z najbardziej znanych symboli Kopenhagi. Wycieczki, które dotarły do duńskiej stolicy z najdalszych zakątków świata mają go za obowiązkowy i ulubiony punkt programu. Nie zobaczyć Syrenki to tak jakby być w Paryżu i nie widzieć wieży Eiffla.
Poniżej kilka ciekawostek dotyczących pomnika:
– Fundatorem jest Carl Jacobsen, który wzruszony dziełami duńskiego pisarza postanowił uhonorować jego talent.
– Autorem jest rzeźbiarz Edvard Eriksen, modelką jego późniejsza żona, tancerka , Ellen Price.
– Odsłonięcie miało miejsce 23 sierpnia 1913 roku w miejskim porcie.
– Każdego roku mieszkańcy Kopenhagi hucznie obchodzą urodziny Syrenki.
– Waga wynosi 175 kg wysokość 1,25 m.
– Popularność Syrenki sprawiła, że kopie posągu znajdują się w USA, Japonii, Rumunii.
– Pomnik kilkakrotnie był ofiarą wandalizmu m.in. oblewano go farbą, przebierano, odcięto… ramię, a nawet głowę.
– W odwiedziny do Syrenki można wybrać się promem z Polski lub z Niemiec. Rejs z Świnoujścia do Ystad (Szwecja) + przejazd Mostem Oresund, który łączy Szwecję z Danią lub promem z Niemiec do duńskiego portu Gedser lub Rødby. Stąd już niedaleko do najbardziej znanego pomnika Kopenhagi.
– Przewodnik podróżniczy U.CityGuides umieścił pomnik Kopenhaskiej Syrenki na pierwszym miejscu najbardziej przereklamowanych atrakcji turystycznych na świecie. Czy słusznie?